Archive for Listopad 2010

Chaiten

Jak wczesniej tu pisalismy, w Chaiten nie ma pradu i trzeba spedzic noc na promie, aby do tamtejszego portu wplynac za dnia, przy naturalnym swietle… (więcej…)

Read Full Post »

Chronologicznie nasze zycie namiotowe wyglada tak: (więcej…)

Read Full Post »

… czyli 8 dni z buta na okolo Torres del Paine, lub jak oswoic sie z zimnem oraz wilgocia i jednoczesnie nie zniechecic sie do namiotu na reszte zycia. (więcej…)

Read Full Post »

Patagonia znana jest tez z tego, ze ma bardzo duzo lodowcow, z ktorych niektore sa calkiem spore i bardzo widowiskowo schodza do jezior. Za wszystkimi stoi ogromny lodowiec kontynentalny, ktory, jak wyczytalismy, jest trzecia najwieksza masa lodu na swiecie. (więcej…)

Read Full Post »

Troche nas nie bylo, ale od Chiloé oddalilismy sie juz o ponad 1500 km pewnie i czas nadrobic zaleglosci. (więcej…)

Read Full Post »

Fizyk poszedl w gory. (więcej…)

Read Full Post »

Troche roznosci na ktore nie bylo czasu lub miejsca, zeby wspomniec rozwlekle. A teraz jakos udalo sie napisac :)  (więcej…)

Read Full Post »