Archive for Lipiec 2010

Jestesmy z powrotem w Peru – ponownie w Limie i po raz drugi u naszej starej CS znajomej Rocio – milo poczuc sie jak w domu :)

Dzisiejszy dzien poswiecamy na pranie, przygotowanie paczki do Polski i zakup plecaka dla Lukasa. No i na opracowanie dlaszej trasy :) (więcej…)

Read Full Post »

Adíos Ecuador!

Jutro rano wyruszamy w droge do Limy. Najpierw 8h do Piury, a potem ok. 16 h do Limy. Odezwiemy sie juz od Rocio!

Hasta luego!

Read Full Post »

Cuenca

Ladne miasto… Ekwadorska stolica kosciolow i sombreros de paja toquilla, czyli kapeluszy panamskich. (więcej…)

Read Full Post »

Wypad do selvy

Selva to po hiszpansku las deszczowy, czyli dzungla. Wybralismy sie tam cala wesola ekipa polsko(my)-slowacko(Ondriej i dwie inne Slowaczki)-ekwadorsko(Lio)-indonezyjsko(Susi)-amerykanska(Taylor) plus Luis – przewodnik, jego corka Joanna, ich sasiad Fabian i znajoma Anna Maria z Hiszpanii :). (więcej…)

Read Full Post »

Prawdziwa rozrywka, czyli to co nasza mala kamerka dotychczas nagrala, czyli to co udalo sie nam wrzucic na youtube, czyli to co mozemy juz skasowac z naszych kart pamieci, czyli to czego nam nie ukradziono. (więcej…)

Read Full Post »

Caly wczorajszy dzien spedzilismy w Puyo na planowaniu wyprawy, zakupach, itp. Po powrocie do domu czekala na nas bardzo niemila niespodzianka… (więcej…)

Read Full Post »

Po pierwsze okazuje sie, ze dom Marca miesci sie na 27. kilometrze, wiec do Ondreja mamy bardzo blisko. Po drugie dowiadujemy sie, ze wszyscy sie znaja i zona Marca, wraz ze swoim synem i Sunia, postanawiaja nas odwiezc do Ondreja. (więcej…)

Read Full Post »

10.07.2010

Z Baños trafiamy do Puyo, ktore lezy na „przedmiesciach” dzungli. (więcej…)

Read Full Post »

Baños

Baños to mekka bakpakersow. Mozna tu uprawiac wszelkie mozliwe sporty mniej i bardziej ekstremalne (bungee, rafting, canopy – to jezdzenie na linach, canyonning – chodzenie po wodospadach, rowery gorskie, wspinaczka itp., itd.). W takich okolicznosciach my postanowilismy nie robic nic :) (więcej…)

Read Full Post »

Quilotoa mini trek

Z Quito udalismy sie do miasteczka Latacunga. Spedzilismy mily dzien w milym hostelu Tiana Hostal, obstrzyglismy nasze przydlugie czupryny, pogralismy w Carcassonne w wersji holenderskiej i nastepnego dnia ruszylismy na nasz mini trek do laguny w wulkanie Quilotoa. (więcej…)

Read Full Post »

Older Posts »