Archive for Luty 2010

Nie wiem co macie u siebie za oknem, ale ja mam pierwsze oznaki wiosny, normalnie szok! Poszedłem sprawdzić naocznie i namacalnie, i okazuje się – JEST! Cała i zdrowa, choć jeszcze troszkę nos odmrożony i palce zgrabiałe, ale najważniejsze że wróciła.

Choć chyba jej się w głowie też odmroziło trochę, bo wczoraj o mały włos mnie nie zabiła – poprzez spadnięcie z dachu kawału lodu wielkości i wagi płyty chodnikowej… Dało mi to wiele do myślenia, a to zdarza się rzadko, więc jest co celebrować;) (więcej…)

Read Full Post »

No to wreszcie mamy pierwszy wpis:) Zaczynamy odliczanie i wielkie przygotowania!

Blog na razie jest w wersji testowej, ale mamy nadzieję, że w maju już będzie w pełni sprawny – czas najwyższy, co nie?

Dla tych, co im się ciągle daty mylą albo pamięć szwankuje – wylatujemy 11 maja o 15:10 (8 maja mamy jeszcze wesele naszych przyjaciół, więc trzeba się będzie mocno pilnować, żeby na samolot zdążyć;]).

Lot zapowiada się trochę dłuuuugi: o 16:50 jesteśmy w Londynie, stamtąd dopiero o 22:05 do Sao Paulo i na miejscu będziemy dopiero następnego dnia o 5:35 – tam zapałki w oczy i o 8:25 wylot do Limy, gdzie mamy być o 11:45. Normalnie szast prast!

Bilet powrotny mamy na 14 grudnia, ale czas pokaże, czy ta data jest sztywna;)

No i co my tam biedne dziateczki zamierzamy robić??? (więcej…)

Read Full Post »