Archive for Październik 2010

… czyli o tym,  jak odnalezlismy sielski mazurski raj. (więcej…)

Read Full Post »

Fizyk w basenie

Bo czasem ziemia się trzęsie i wtedy pękają baseny, budynki, ulice…  (więcej…)

Read Full Post »

(więcej…)

Read Full Post »

Tym razem będzie zbiorowo o naszych ostatnich doświadczeniach z CS i w dodatku z polskimi znakami :) Przekroczenie granicy boliwijsko-chilijskej to jakby zmiana kontynentu. (więcej…)

Read Full Post »

Wspominki

Jak chcecie poczytać o ludziach, których spotkaliśmy na CS na trasie Lima – Quito – La Paz, to zapraszamy na Gapyear.pl.

Read Full Post »

Oprocz picia wina w Cafayate zajmowalismy sie jeszcze uprawianiem sportu. Rowerami jezdzilismy znaczy sie. Zrobilismy sobie 46-kilometrowa wycieczke przez kosmicznie kolorowe i wysokie pagory. Letko nie bylo, ale dalismy rade :)

(więcej…)

Read Full Post »

Czasami zdarza sie tak, ze na klawiaturze „z” i „y” sa zamienione miejscami. Ciezko sie wtedy pisze. Czasami jest tez tak, ze trafia sie na rownie pochyla. Ciezko sie wtedy nie zabic.  (więcej…)

Read Full Post »

To prawda – zatanczyl dla nas sam Evo Morales. Jesli chcecie przeczytac szczegolowa relacje, to zapraszamy na Peron4. A ponizej jeszcze kilka fotek i filmikow. (więcej…)

Read Full Post »

Tak brzmi w wolnym tlumaczeniu miejscowy zarcik: Si usted viene a Cafayate y no toma vino, a que vino? (dosl. Jesli Pan przyjechal do Cafayate i nie pije wina, to po cos Pan przyjechal? :) (więcej…)

Read Full Post »

Jak niektorzy juz wiedza, tym razem szczescie sie do nas usmiechnelo i nasza plyta ze zdjeciami dotarla do Polski. Na plycie oprocz zdjec byly tez filmiki. A wiec zaczynamy – wspomnien czar :)  (więcej…)

Read Full Post »

Older Posts »